Poznaj Grzędę
SZLAKIEM NASZYCH PRZODKÓW
Trasa Zielona
Pomnik upamiętniający pobyt Fryderyka Chopina w Poturzynie.
Na terenie Centrum Promocji Wsi im. Fryderyka Chopina znajduje się współczesna płaskorzeźba autorstwa J. Bulewicza z 1985 roku. Upamiętnia ona przyjaźń Chopina z Woyciechowskim i jego pobyt w Poturzynie w 1830 roku. Kamień z umieszczoną inskrypcją o treści: „Pamięci Fryderyka Chopina, który w Poturzynie gościł u przyjaciela Tytusa Woyciechowskiego w 1830 r., tutejsze pieśni ludu uwożąc w sercu, gdy niebawem opuszczał kraj na zawsze”.
Jednym z najbliższych przyjaciół Tytusa Woyciechowskiego z okres edukacji warszawskiej był Fryderyk Chopin – dwa lata młodszy od Tytusa. Woyciechowski mieszkał w Warszawie na pensji u Chopinów i razem z Fryderykiem uczęszczał do Liceum Warszawskiego. W dowód wielkiej przyjaźni Chopin dedykował przyjacielowi jedną ze swoich wczesnych kompozycji, Wariacje B-dur opus 2 na fortepian i orkiestrę na temat arii „Là ci darem la mano” z opery „Don Juan” Wolfganga Amadeusa Mozarta.
Po wyjeździe Tytusa z Warszawy do Poturzyna Chopin prowadził ożywioną korespondencję z przyjacielem. W swoich długich listach relacjonował aktualne wydarzenia i zwierzał się ze swoich tajemnic. Niestety los listów Tytusa do Fryderyka nie jest do dzisiaj znany.
Latem 1830 roku Fryderyk Chopin wybiera się do Poturzyna w odwiedziny serdecznego przyjaciela. Podróżuje przez Piaseczno, Czersk, Górę, Ryczywół, Kozienice, Puławy, Końskowolę, Lublin, Krasnystaw, Zamość, Komarów i Oszczów. Słynny kompozytor był przyjmowany przez przyjaciela między 14–21 lipca 1830 roku w pierwotnym starszym murowanym dworze rodzinnym pochodzącym z XVIII wieku. Był otoczony pięknym parkiem z niewielkim stawem.
Przyjaciele spędzali wolny czas na długich rozmowach, muzykowaniu, wycieczkach po okolicy, zabawach (wiemy, że Fryderyk uczył się strzelania z kuszy oraz jazdy konnej). To właśnie wtedy obaj młodzieńcy zaplanowali wspólną podróż do Wiednia, która doszła do skutku w listopadzie tego samego roku.
Pobyt w dobrach poturzyńskich wspominał Chopin po powrocie do Warszawy, pisząc do Tytusa: „Szczerze Ci powiem, że mi przyjemnie wspomnieć na to wszystko – jakąś tęsknotę zostawiły mi twoje pola, – ta brzoza pod oknami nie może mi wyjść z pamięci”. W innym liście kompozytor pisze: „Jak nie będę miał co jeść, musisz mnie do Poturzyna za pisarka przyjąć, będę tak koło stajni mieszkał, tak dobrze przy tobie jak tego roku we dworze”.
Odwiedziny Chopina w Poturzynie miały nie tylko wymiar towarzyski. Młody jeszcze muzyk miał okazję poznać obecną na tych terenach ukraińską muzykę ludową, co zdaniem badaczy twórczości Chopina, miało znaczący wpływ na jego twórczość.
Przypisy:
● A. Brożek, J. Jadacki, Chopin. Środowisko społeczne, osobowość, światopogląd, założenia twórcze, Warszawa 2010, s. 72-74;
● Fryderyk Chopin do Tytusa Wojciechowskiego, Korespondencja Chopina…, t. I, s. 129;
● A. Zamoyski, Chopin. Książę romantyków, Warszawa 2010, s. 8;
● J. Iwaszkiewicz, Chopin, Kraków 2017, s. 9–10.